10 marca 2016

Jowisz w obiektywie

     W celu głębszego zajrzenia w niebo, pod koniec lutego zakupiłem lornetkę. Jest to model Celestron SkyMaster 15x70. Niestety, nie miałem jeszcze możliwości dłuższego popatrzenia w niebo, ponieważ pogoda absolutnie nie służy obserwacjom, a chwilowe przejaśnienia wykorzystałem jedynie na przypatrzenie się Jowiszowi i jego czterem największym księżycom. Parę dni później zaopatrzyłem się też w aparat fotograficzny lustrzankę Nikon D5300 i dzięki temu, że Jowisz wciąż witał nas na wieczornym niebie, mogłem zrobić swoje pierwsze astrofoto:


Nic nadzwyczajnego, zdjęcie zrobione tak na szybko. Potrzeba obiektywu o dłuższej ogniskowej albo najlepiej dobrego teleskopu, żeby zdjęcia były lepsze :) Następnym razem spróbuję pokombinować tym co mam z niewiele większym zoomem, dobraniem innych wartości ekspozycji i wykorzystaniem statywu. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Nawiasem dodam (dla tych co mają dobre oczy), że po lewej stronie nieco w górę, patrząc od Jowisza, znajduje się gwiazda zmienna pulsująca Denebola - trzecia co do jasności gwiazda w gwiazdozbiorze Lwa, odległa od Słońca o ok. 35,9 lat świetlnych (wielkość gwiazdowa 2,1 mag.).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz