Czerwony duet na piątkowym wieczornym niebie. Udało się uwiecznić
piątkowe przepiękne zjawisko, pomimo różnych trudności i ogniskowej
tylko do 300mm. Było to najdłuższe w tym wieku zaćmienie Księżyca
okraszone opozycją Marsa, który dodatkowo znajduje się najbliżej Ziemi
od wielu lat. Ta bliskość powoduje, że świecił mocnym blaskiem,
podkreślając tym samym urodę zaćmionego Księżyca. Na bezchmurnym niebie,
jeśli u kogoś było, widoczne były dwa czerwone obiekty obok siebie.
Księżyc upodobnił się do Marsa przyjmując czerwony kolor, a Mars
próbował blaskiem dorównać Księżycowi w pełni. Nieziemski widok z
ziemskiej powierzchni ;-)
Zaćmienie Księżyca nad miastem. Poniżej Księżyca brak Marsa, ponieważ choć tego tutaj nie widać były w tym miejscu chmury. Obiektyw 70mm, ISO-640, f/4, 1,3 sek.
Schodzący cień Ziemi z Księżyca. Obiektyw 300mm, ISO-1250, f/5,6, 2sek.
Schodzący cień Ziemi z Księżyca. Obiektyw 300mm, ISO-1250, f/5,6, 0,77 sek.
Zaćmiony Księżyc w koniunkcji z Marsem w wielkiej opozycji. Obiektyw 110mm, ISO-1250, f/4, 2sek.
Okresowa kometa z rodziny Jowisza 21P/Giacobini-Zinner, która
na 47 dni przed peryhelium wciąż znajduje się w gwiazdozbiorze Cefeusza i
jaśnieje osiągając aktualnie 9,5 mag. Do 10 września, kiedy to też
znajdzie się najbliżej Ziemi (ok. 58,5 mln km), powinna pojaśnieć nawet
do 7 mag. Okres obiegu wokół Słońca wynosi
ok. 6,5 roku, jednak nie zawsze zbliża się aż na taką odległość do
naszej planety. Ostatnio tak blisko była w 1946 roku, a następnym razem
będzie dopiero w 2058. Kometa jest też ciałem macierzystym roju meteorów
zwanym Drakonidami, który występuje każdego roku w październiku. Z
ciekawostek właśnie 1946 rok był dość spektakularny. Najpierw kometa
zbliżając się do Słońca doznała kilku wybuchów co spowodowało, że
pojaśniała na niebie do 5 magnitudo, a potem Ziemia przecięła orbitę
komety zaledwie 15 dni po jej przejściu i zanotowano wówczas ponad dwa
tysiące meteorów w ciągu godziny.
Parametry:
Newton 8", f/5 + ASI 290MM
20x15s, gain 300
Koneta 21P/Giacobini-Zinner.
Dopisek:
Powyższe zdjęcie komety zaprezentowane zostało w filmie "Niebo w sierpniu" na kanale AstroLife.
Jeśli nie chcecie oglądać całego wystarczy skoczyć do 12 minuty i 5 sekundy filmu :-)
Udało się jeszcze złapać supernową 2017eaw, która przed ponad
rokiem wybuchła uzyskując maksimum jasności na poziomie 12,5 mag!
patrz: https://dosiegnacgwiazd1.blogspot.com/2017/07/supernowa-sn-2017eaw.html i https://dosiegnacgwiazd1.blogspot.com/2017/05/22-mln-lat-temu-w-dalekiej-galaktyce.html
W nocy z 14 na 15 lipca tak na próbę skierowałem teleskop w stronę
galaktyki NGC 6946, przy okazji testując sposób automatycznego składania
zdjęć w programie SharpCap. Złożonych zostało 35 zdjęć, z których
każde naświetlane było 10 sekund. W sumie tylko 6 minut zbierania
światła. Nie liczyłem na to, że uda się jeszcze uchwycić zeszłoroczną
supernową. Zaznaczenie na zdjęciu wskazuje właśnie na 2017eaw i to
tak na oko, porównując jasność pobliskich gwiazd, supernowa świeci w tej
chwili blaskiem ok. 18,5 mag!!! Będąc zaskoczony możliwością
uchwycenia tak słabych obiektów, postanowiłem sprawdzić jaki był zasięg
tego zdjęcia porównując je z tym samym fragmentem nieba na stronie wikisky.org. Ku mojemu zdumieniu granica widzialności wypadła na poziomie 19,2 magnitudo!!!
Myślę, że najodleglejszy trans-neptunowiec i zarazem planeta karłowata Eris jest już możliwa to schwytania :-D
Supernowa 2017eaw - jasność ok. 18,5 mag.
Supernowa 2017eaw w negatywie dla lepszej widoczności.
Asteroida bliska Ziemi z grupy Ateny (162483) 2000 PJ5 o prawie
kilometrowej średnicy zbliży się 26 lipca na odległość 28,8 mln km.
Postanowiłem ją uchwycić testując to... co przyszło do mnie w zeszłym
tygodniu :-).
Wiedziałem, że obiekt ten świecąc blaskiem ok. 16,7 mag byłby
nieosiągalny dla lustrzanki podczas jasnych obecnie nocy. Dla nowego
sprzętu podobno nie miało być z tym problemu i... nie było. Asteroida
była widoczna niemal od razu na ekranie komputera podłączonego do
kamerki ASI 290MM, a ja przesiadając się z lustrzanki, po ponad
dwuletniej z nią przygodzie, jestem pod wrażeniem ogromnego skoku
jakościowego. Teraz oczy sięgają nieco dalej i dostrzegają nieco więcej :-).
W celu uchwycenia tak słabej asteroidy wystarczyło jedynie 6,5 sekundy
naświetlania przy dość wysokim chyba? parametrze gain na poziomie 440.
Niezbyt dokładne prowadzenie montażu to nie problem, gdy w tak krótkim
czasie widać tego typu obiekt.
2000 PJ5 został odkryty 4 sierpnia 2000 roku przez projekt LINEAR, a 10
lipca 2005 roku analizując krzywą światła odkryto jego naturalnego
satelitę, co ogłoszone zostało w lutym 2008 roku.
Planetoida z grupy Ateny (162483) 2000 PJ5.
Planetoida z grupy Ateny (162483) 2000 PJ5 - pomiar astrometryczny.
Planetoida z grupy Ateny (162483) 2000 PJ5 - diagram orbity.
Planetoida z grupy Ateny (162483) 2000 PJ5 - zarejestrowany ruch na tle gwiazd.