Wczorajsza noc pełna astronomicznych atrakcji😊
Kamerka ZWO ASI 290MM z szerokokątnym obiektywem monitorowała niebo przez 3 godziny w celu uchwycenia "spadających gwiazd" czyli roju meteorów zwanych Perseidami. Poza tym co jakiś czas włączałem aparat fotograficzny, który naświetlał przez 15 sekund dany obszar nieba. W ten sposób o godzinie 22:58 udało się uchwycić meteor przechodzący na tle gwiazdozbioru Kasjopei tuż nad dwiema gwiazdami Caph i Navi. Później okazało się, że na zdjęciu widać jeszcze lekką poświatę zorzy😊
Po godzinie 1:30 nad horyzontem widać było już Marsa i Jowisza - dwie planety w bliskim spotkaniu. Wśród kilku zdjęć, które wykonałem w tym czasie, na jednym wraz z Marsem i Jowiszem złapał się kolejny meteor. Tuż
nad budynkiem najmocniej świecący punkt to Jowisz, a obok niego Mars. W
kadrze widać także Plejady, gwiazdę Kapella (drugi najmocniej świecący
punkt) oraz "spadającą gwiazdę" na prawo od Plejad.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz